W dzisiejszym świecie nie musimy posiadać dużych zasobów gotówki, żeby móc użytkować nowy samochód lub inne środki niezbędne do prowadzenia przedsiębiorstwa. Coraz częściej spotykamy się z alternatywnymi formami finansowania zakupów. Jedną z nich jest leasing. Zapewne nie ma dziś osoby, która nie spotkała się z określeniem „leasing samochodu” oraz „samochody poleasingowe„, ponieważ zwykle to właśnie pojazdy są jego przedmiotem. Oczywiście w dzisiejszych czasach w ten sposób możemy sfinansować zakup praktycznie wszystkiego i leasing maszyn, różnego rodzaju urządzeń elektronicznych i wielu innych rzeczy, włączając w to nawet meble do biura, nie powinien nikogo dziwić.
Rodzaje i zalety
Leasing jest tak częstą formą finansowania, ponieważ pozwala na odliczenie od podatku części jego kosztów, co w przypadku np. pojazdów o wysokiej wartości w efekcie daje całkiem duże kwoty.
Najpopularniejszym rodzajem leasingu jest tzw. leasing operacyjny. Większość przedsiębiorców wybiera właśnie tę formę, ponieważ daje ona największą elastyczność i korzyści oraz cechuje się zwykle krótszym czasem trwania umowy. Podstawową zaletą leasingu operacyjnego są niskie koszty początkowe, ponieważ nie musimy płacić całości podatku VAT przy wpłacie początkowej. Zaletą leasingu, np. w przypadku samochodu jest fakt, iż po okresie trwania umowy możemy wykupić samochód na własność po cenie zwykle niższej niż rynkowa (łączny koszt wynosi zwykle około 104 – 105% tj. mniej niż w przypadku kredytów). Drugą opcją jest oddanie auta firmie leasingowej i podpisanie umowy na leasing nowego samochodu. W ten sposób przy stosunkowo niskich kosztach, cały czas użytkujemy względnie nowy samochód. Drugim rodzajem leasingu jest leasing finansowy, który jest rzadko wybierany przez przedsiębiorców, ponieważ wówczas niezbędne jest zapłacenie całego podatku VAT już przy wpłacie początkowej. Mimo to, nie w każdym przypadku bardziej korzystny będzie leasing operacyjny i wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
Wady
Jak wszystko, również i leasing posiada pewne wady. Podstawową jest fakt, że użytkowane przez nas przedmioty nie są naszą własnością. W przypadku samochodu może to oznaczać, że leasingodawca będzie wymagał od nas serwisowania auta w ASO, ubezpieczania w konkretnej firmie ubezpieczeniowej, a na wszelkie zmiany w tych sprawach musi wyrazić zgodę. W przypadku szkody całkowitej lub kradzieży, leasingodawca otrzymuje należną mu, wynikającą z umowy kwotę, otrzymaną z ubezpieczenia. Jeśli pieniądze z ubezpieczenia okażą się zbyt małe, wówczas to leasingobiorca musi powstałą różnicę uzupełnić z własnej kieszeni. Jeśli jest odwrotnie, wówczas to użytkownik przedmiotu otrzymuje nadwyżkę, która pozostała.